***
Witam wszystkich czytających nasz blog z przyczyn finansowych czekamy do wiosny z następnymi pracami, chcąc nie brać kredytu trzeba być cierpliwym. Mam nadzieję, że 2014 to już będzie przeprowadzka do swojego domku. Pozdrawiam
Witam wszystkich czytających nasz blog z przyczyn finansowych czekamy do wiosny z następnymi pracami, chcąc nie brać kredytu trzeba być cierpliwym. Mam nadzieję, że 2014 to już będzie przeprowadzka do swojego domku. Pozdrawiam
Prace ogólne czyli wszystkiego po trochu.
Zaczne od tego już swojego prądu jak prąd to i pierwsze żródło światła.
Włączniki do nich nie zbyt gustowne ale to kotłownia to nie ma co przesadzać
Mocne gniazdo siłowe z wyłącznikiem.
No i nasz czasoumilacz ;) bez którego robota by szła kiepsko.
Zrobiłem jeden sufit podwieszany w wiatrołapie, cięzko było, ale się udało najgorsze to przycieranie, a oto efekty.
Na sufit pójdzie tynk jedwabny vanilla sky
oprawy halogenowe będą takie.
Między czasie rozebraliśmy nasz blaszak pomalowaliśmy i ustawiliśmy w docelowym miejscu w samym rogu działki na podwyższonej płycie betonowej. Będzie to taki składzik na drewno jakieś narzędzia i takie tam.Pozdrawiam
Witam
Nie pisałem o tym, ale mamy nareszcie własny prąd. Zaczołem też ocieplenie poddasza narazie początki, ale z czasem zrobi się reszte. Wełna zdobyczna odkupiona za połowę ceny mam nadzieje, że będzie więcej takich okazji.Pozdrawiam
Witam
Dodaję reszte zdjęć jak wyszedł dach z mojej strony uważam, że jest dobrze nie będę się rozpisywał, że super och ach bo to każdego oddzielna opinia.
Dodaję też trochę zdjęć ze środka jak to teraz wyglądają pomieszczenia z tymi oknami dachowymi i trochę zdjęć z widoków na sąsiadów i na widoki dookoła nas.
Widok bezpośreni z naszego okna i piękne niebo.Ostatnie zdjęcia to projekt szafy wnękowej nad klatką schodową kiedyś już pisałem o niej na blogu jeszcze trochę nad nią pracy zostało.Pozdrawiam
Witam
Trochę się działo dlatego nie było wpisów. Dach skończony narazie tylko jedno zdjęcie i to też słabej jakości, bo było pochmurno i wietrznie u góry nasz dzielny blacharz montuje ostatni element dachu czyli gąsiory, dobrze, że go nie zwiało pogoda nie oszczędzała. Reszta zdjęć wkrótce.Pozdrawiam.