Dach
I jak powiedzieli tak dzisiaj zaczeli tempo dosyć dobre prac, ale mi tam się nie spieszy okazało się jeden mały zonk rynny spustowe przywieźli metr za krótkie, ale przy dowozie blachodachówki zamienią na dobre. Dodatkowo na ostatnim zdjęciu takie oto cudo się pojawiło, czekamy na licznik i na własny prąd na który czekamy już 2miesiące a miało być góra 3tyg tak zapewniali w energetyce, ale widać jak można ufać ich słowom pewnie licznik będzie z końcem lipca tak jak się kończy umowa.